Dwa tygodnie po tym, jak cyklon Gabrielle zdewastował Wyspę Północną Nowej Zelandii, mieszkańcy wciąż oceniają zniszczenia. Burza jest już uważana za najdroższy cyklon tropikalny na półkuli południowej, a szkody szacuje się na ponad 8 miliardów dolarów. Cyklon, który zabił co najmniej 11 osób, szczególnie mocno uderzył w rolnicze i winiarskie regiony Wyspy Północnej.
Dla winiarzy z takich rejonów jak Hawkes Bay i Gisborne, czas nie może być gorszy. Do zbiorów pozostały już tylko tygodnie. Niektóre winnice zostały zalane, a na niektórych obszarach tony błota niesione przez wodę zasypały winorośl i wepchnęły się do budynków, pozostawiając butelki i sprzęt uwięzione pod ciężkim mułem.
Ale wielu nowozelandzkich winiarzy nie jest ' chętnych do umieszczenia światła reflektorów na swoich stratach. "Czujemy, że utrata życia i zniszczenie domów i osobistych firm jest o wiele większe niż historia wina", powiedział Warren Gibson, winiarz w Trinity Hill w Hawkes Bay. Jego ponury ton jest spójny wśród wyspy ' s winegrowing społeczności - niektórzy winiarze są niechętnie iść na rekord, aby zgłosić szkody, koncentrując się zamiast tego na utratę życia ludzkiego i szkody dla swoich społeczności.
Pogrzebany
Cyklon tropikalny to zorganizowany, wirujący układ burzowy, który powstaje nad ciepłymi wodami tropikalnymi lub subtropikalnymi. Znane jako huragany na północnym Atlantyku i tajfuny na północno-zachodnim Pacyfiku, burze są cyklonami na Oceanie Indyjskim i południowo-zachodnim Pacyfiku i są równie śmiertelne. Nowej Zelandii nie są obce sztormy, ale Gabrielle była szczególnie niebezpieczna.

Choć winiarze wiedzieli, że cyklon jest w drodze, nikt nie mógł przewidzieć ilości wody, która nadeszła wraz z Gabrielle - wszystkie dni przed spodziewanym rozpoczęciem zbiorów. Łączna suma opadów wyniosła od 14 do 18 cali, w tym 24-godzinny okres ulew od 13 do 14 lutego, w którym spadło ponad trzy razy więcej deszczu niż wynosi średnia lutowa.
Cyklon pojawia się po styczniowej burzy, która spowodowała rozległe powodzie. Silne wiatry i wody Gabrielle zmyły drogi przybrzeżne i zniszczyły mosty, a osuwiska spowodowały kolejne szkody. 14 lutego, kraj ogłosił stan wyjątkowy po raz trzeci w swojej historii. Według pierwszych szacunków, 10 000 mieszkańców Nowej Zelandii zostało bez dachu nad głową po przejściu Gabrielle. Premier Chris Hipkins nazwał cyklon "największą katastrofą naturalną" XXI wieku.
Nick Picone, główny winiarz w Sacred Hill w Hawkes Bay, informuje, że około 200 akrów winorośli Sacred Hill zostało "katastrofalnie dotkniętych". Mówi, że nie wiadomo, ile z tych winogron będzie można zebrać.
"Niektóre winnice zostały całkowicie utracone pod mułem, jak nasza winnica Dartmoor" - wyjaśnił Picone. "Około 37 akrów tam poszło całkowicie pod i nie będzie możliwe do odzyskania. To była pierwsza winnica Sacred Hill, która została posadzona w latach 80. Koszty i korzyści z próby odzyskania w porównaniu z ponownym sadzeniem muszą być starannie rozważone."

New Zealand Herald donosi, że winiarz Philip Barber, używając łopaty, wykopał 12 tysięcy butelek wina w Petane Wines w Esk Valley. Wino tkwiło w magazynie za prawie 10 stopami mułu i błota. Butelki zostaną przetestowane, aby upewnić się, że wino jest w porządku i miejmy nadzieję, że zostaną wystawione na aukcji, aby odzyskać koszty.
Zbiory w strefie klęski żywiołowej
Okoliczne dewastacje są kolejnym czynnikiem, z winiarzami nie mogącymi dotrzeć do niektórych winnic lub przenieść sprzętu. "Jesteśmy również obecnie odcięci od naszej winnicy Rifleman ' s dalej w górę doliny, bez dostępu do mostu przez rzekę" - powiedział Picone. "Pracujemy nad scenariuszami, jak wydobyć ten owoc z winnicy w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch. Winnice, które zostały zalane, ale nie do strefy owoców powinny być nadal zbierane, ale każda winnica, która została zalana do owoców (widoczne przez depozyty mułu w strefie grona) będzie wymagać starannego testowania, aby zapewnić, że owoce są bezpieczne do zbioru. Nie mamy żadnych winnic w takiej sytuacji".
Pomimo najgorszych scenariuszy, winiarze z Kiwi są ostrożni, aby nie zdyskontować rocznika całkowicie. Największy region winiarski Marlborough na Wyspie Południowej nie ucierpiał dramatycznie. Jeśli chodzi o Wyspę Północną, "W tym tygodniu ci, którzy są w stanie oceniają winnice, owoce i patrzą na nadchodzące zbiory, jednocześnie pomagając tym, którzy mają mniejszą sytuację", powiedział Gibson. "Dla wielu, wciąż są tam dobre owoce. Winobranie będzie trudne, ale nie będzie niemożliwe. Hawkes Bay wine folk zjednoczy się i będą produkowane dobre wina."
Julian Grounds, główny winiarz w Craggy Range w Havelock North, liczy swoje błogosławieństwa. "Z perspektywy Craggy Range, uciekliśmy bez szkód w winnicach i budynkach i uważamy się za bardzo szczęśliwych" - powiedział Grounds. "Tak było również w przypadku szerszych regionów winiarskich Gimblett Gravels i Bridge Pa, ponieważ rzeka chroniąca obszar utrzymała swój brzeg, ale pękła dalej w dół. "

"Niestety, wokół niektórych obszarów położonych w ciągu 15 do 30 minut [od nas], powodzie spowodowały znaczne szkody", dodał. "I to jest absolutnie niszczący wynik, ponieważ [to] prawdopodobnie będzie oznaczać ponowne sadzenie. Region Esk Valley był jednym z najciężej dotkniętych, więc nasze myśli są z nimi".
Grounds dodaje, że Craggy Range jest około tygodnia od zbiorów Chardonnay i ma nadzieję, że obecna sucha, słoneczna pogoda będzie kontynuowana. Daty zbiorów zostały już przesunięte o kilka tygodni w stosunku do zbiorów z lat 2019 - 2021, ze względu na zimny i mokry rok wegetacyjny.
Paul Brajkovich z potęgi Chardonnay - Kumeu River donosi: "W Kumeu jesteśmy stosunkowo bez szwanku. Cyklon przeszedł w zeszłym tygodniu; powódź nie dotarła do winnicy, ale wiatry przewróciły kilka drzew i przynajmniej pomogły trochę osuszyć. Bliskie nam obszary przybrzeżne, takie jak Muriwai, Piha i Bethells, doznały sporych szkód, a wiele domów nie nadaje się do zamieszkania." Brajkovich powiedział, że plantator Dartmoor, którego winnica zazwyczaj kupuje winogrona od, musiał uciekać przed wodami powodziowymi o wysokości do 13 stóp. To ' s uważa, że ich uprawy zostały zniszczone.
Dodaje, że Kumeu River rozpoczęło zbiory Pinot Gris i rozpocznie zbieranie Chardonnay w przyszłym tygodniu. "To nie są bajeczne roczniki 2019 i 2020, ale przynajmniej pogoda dopisuje i dostajemy trochę przyzwoitych rzeczy".
Bądź na bieżąco z ważnymi wydarzeniami związanymi z winem dzięki bezpłatnym alertom Wine Spectator Breaking News.