Pola marzeń Etny

Pola marzeń Etny

Jeśli śledzisz włoskie wino w ogóle, nie ma wiele niespodzianek w mnie mówiąc, że Etna jest kraj ' s najgorętszy apelacji i, jak dotąd, w tym wieku ' s zero do bohatera sukcesu.

Po tym, jak eklektyczny zespół miejscowych i outsiderów rozpalił tutejszą scenę na początku lat 2000, rodziny winiarskie z całej Sycylii i Włoch podążyły za nią, kupując winnice i odnawiając opuszczone winnice, aby dodać Etna rosso i bianco do swoich portfeli. Najnowszym dużym graczem w tym domu jest Tommasi Family Estates z siedzibą w północnych Włoszech, którego gospodarstwa rozciągają się na całym włoskim bagażniku. Tej wiosny, Tommasi kupił około 38 akrów winnic na Etna ' s północnej twarzy.

Ale Etna ' s posiadłości pozostają stosunkowo małe, ze względu na appellation ' s patchwork działek rodzinnych i jego często strome i trudne do uprawy tarasowych winnic. Skala tych nieruchomości ogranicza produkcję.

W ciągu ostatnich 15 lat regularnych podróży na Etnę, obserwowałem dwa pokolenia winiarzy, autodydaktów i przedsiębiorców przybywających z całej Europy i świata. Niektórzy z nich rozkwitli, a innym zabrakło pieniędzy lub pary, by kontynuować działalność.

Przeczytaj więcej relacji Roberta Camuto z Etny

Piękno Etny polega na tym, że wciąż jest tam miejsce dla marzycieli i że wciąż ich przybywa.

W połowie letniej wycieczki na górę, spotkałem właścicieli jednego z najmniejszych nowych podmiotów Etna ' s: Michele Calabretta i jego żona, Claudia - oboje 41, szeroko otwarte oczy, udane profesjonalistów z trzema dziećmi w towarze.

Ich historia chłopiec-dziewczyna-winnica łączy sycylijskie korzenie (jego) z teutońskim zapałem (jej). Obecnie są w trakcie piątego rocznika Tenuta Boccarossa, w którym spodziewają się wyprodukować około 330 skrzynek czerwonych Nerello Mascalese i białych Carricante.

Dla mnie ich wina Boccarossa leżą w słodkim miejscu dobrze wykonanych Etna rossos i biancos, w których winnice - nie winiarstwo - błyszczą jasną elegancją, warstwami owoców i przypraw oraz rodzajem ogólnej dzikości.

" To bardzo ciężka praca" - mówi Claudia, spacerując z maluchem przy biodrze po nierównej winnicy Nerello Mascalese na wysokości ponad 3000 stóp. "Ale potem zawsze jest romantyczna część. "

Ten romantyzm jest napędzany przez samą górę: Jego strumienie lawy i czarne piaski wulkaniczne tworzą strzelisty krajobraz z szalenie zróżnicowanymi mikroklimatami, ekspozycjami i wysokościami. Winnica, w której spacerujemy - położona pomiędzy winnicami pionierów XXI wieku Franka Cornelissena i nieżyjącego już Andrea Franchetti z Passopisciaro - leży tuż nad granicą wysokości Etny DOC, co oznacza, że czerwone wino, które produkuje, musi być butelkowane jako IGT Sicilia.

Dodatkowym elementem romantycznym w Boccarossie jest powrót Michele do domu. Pochodzi z rodziny z pięciu pokoleń w maleńkiej miejscowości winiarskiej Passopisciaro i wrócił tam z północy, aby podjąć pracę poprzednich pokoleń.

Jego pradziadek uprawiał winnice i produkował wino, które w większości sprzedawał w rodzinnym sklepie w północnych Włoszech. Po II wojnie światowej dziadek Michele kontynuował produkcję wina, otwierając jednocześnie lokalną destylarnię, którą prowadził aż do początku lat 70-tych.

Biznes winiarski, który na Etnie przeżywał długi upadek w XX wieku, zakończył się w rodzinie Michele'a wraz z jego dziadkiem. Ojciec Michele, nauczyciel fizyki w szkole średniej, kontynuował produkcję wina jako hobby, z pomocą Michele.

Michele studiował inżynierię mechaniczną na uniwersytecie, a następnie opuścił Sycylię, aby podążać za swoją "drugą czerwoną pasją", pracując na północy dla Ferrari.

Zrobił doktorat, a później przeszedł do Lamborghini, gdzie często podróżował do Ingolstadt w Niemczech, gdzie mieści się macierzysta firma Audi. To właśnie tam poznał i zaczął spotykać się z Claudią, rodowitą Bawarką, która robiła doktorat z międzynarodowego prawa autorskiego.

W 2010 roku, eksperymentując z grupą przyjaciół z powrotem do domu na Etnie, para zrobiła swoje pierwsze wspólne wino.

" Mieliśmy pomysł, aby zrobić wino w bardzo staranny sposób Burgundii ", mówi Michele z grupy miłośników wina. " To było tylko dla zabawy - wspólne hobby. "

W następnym roku Michele skorzystał z możliwości powrotu na Sycylię, by pracować dla producenta mikroelektroniki samochodowej w Katanii.

Michele następnie kupił ich pierwszy grunt winnicy na Etnie, w sumie nieco ponad akr Nerello Mascalese i w tym innych tradycyjnych winogron mieszania jak Nerello Cappuccio (używane do koloru i aromatu) i Alicante Bouschet (19th-century Grenache krzyż, który przyczynia się do wyższego poziomu alkoholu i koloru).

Pewnego wieczoru, przy butelce wina, Claudia rzuciła pomysł, aby para założyła własną markę wina. Powiedziałam: "Michele, to wino jest tak dobre, dlaczego nie zrobimy wina z naszą własną etykietą", wspomina. " I w pewnym momencie musisz podjąć decyzję, aby zrobić to na poziomie profesjonalnym. "

Para dokonała skoku w 2018 roku, produkując 600 butelek Etna Rosso w wynajętej przestrzeni piwnicznej, gdzie starzeją wino w kilku dobrze używanych barriques. Ponieważ nazwa rodzinna Calabretta była już używana na winie przez Michele ' s kuzyn Massimiliano, osiedlili się na Boccarossa i sprzedali wino do restauracji obszarowych i przyjaciół.

Ich rosso jest teraz czysty Nerello Mascalese, a para nie ' używa żadnego z winogron mieszania. " Jeśli masz surową preselekcję, nie ' trzeba dodać Cappuccio lub Alicante ", mówi Claudia.

Od tego czasu kupili winnicę białego wina i więcej poszli. Teraz mają ponad 7 akrów organicznie uprawianych winnic (niektóre certyfikowane, niektóre nadal w procesie), z kolejnych 18 akrów ziemi, że planują sadzić w najbliższych latach. Remontują starą rodzinną gorzelnię w Passopisciaro na małą winiarnię, a ojciec Michele i inny lokalny zespół ojciec i syn pomagają w winnicach.

W lipcu para kupiła od kuzynów Michele kilka akrów dawno opuszczonych winnic, należących kiedyś do pradziadka Michele. "To wzruszające przywrócić coś, co jest częścią naszych korzeni" - mówi Michele.

Na razie Michele i Claudia są pełni energii życiowej, która wydaje się niewyczerpana. Michele pracuje na pełny etat jako inżynier w Katanii, a Claudia dwa dni w tygodniu prowadzi zdalne konsultacje jako adwokat. Przez większość pozostałego czasu, z pomocą lokalnego konsultanta enologii, robią swoje wina i sprzedają je.

Widziałem to już wcześniej i nadal zawsze uważam to za inspirujące - sposób, w jaki wino napełnia nowe pokolenia tym pragnieniem tworzenia.

" W Niemczech nie masz nic, a robisz coś ", mówi Claudia. " Tutaj na Sycylii, masz wszystko - historię, kulturę i naturę - i często ludzie ' nic nie robią. "

" To ' jest tak bogate tutaj w tak wiele rzeczy, " dodaje. " Musieliśmy coś zrobić. "

Wine as hobby