Szampan odkryty we wraku statku z czasów I wojny światowej pozostaje poza zasięgiem ... na razie

Szampan odkryty we wraku statku z czasów I wojny światowej pozostaje poza zasięgiem ... na razie

Jako ładunek morski, wino jest znane z tego, że idzie na dno wraz z okrętem, gdy dochodzi do katastrofy. Taki był los skrytki z butelkami na pokładzie S.S. Libourne, brytyjskiego parowca zatopionego przez niemieckiego U-boota 29 września 1918 roku, zabijając trzech członków załogi.

Libourne pozostawał zaginiony u południowych wybrzeży Wielkiej Brytanii aż do 2015 roku, kiedy to został odkryty przez 10994, zespół składający się między innymi z historyka i pisarza marynarki wojennej Iana Hudsona, inżyniera morskiego Daniela Jaysona i nurka Luca Heymansa. Ale, jak szybko dowiedziało się 10994, wrak miał zaskakujący i potencjalnie pyszny (lub nie) zwrot akcji: statek przewoził ogromny ładunek bimbru, w tym butelki szampana (zarówno w magnumach, jak i butelkach wielkości pinezki), białe wino (prawdopodobnie Sauternes), czerwone wino (prawdopodobnie Bordeaux), brandy i likier benedyktyński. " Im bardziej się w to zagłębialiśmy, tym bardziej byliśmy podekscytowani tym, co widzieliśmy, co było całą stertą wina, " Jayson powiedział Wine Spectator. " Pomyśleliśmy, ' To jest fascynujące. '"

Trudno oszacować, ile butelek przewoził Libourne, gdy wracał z dostawy węgla do Bordeaux, swojej ostatniej misji, ponieważ większość trunków nie została zadeklarowana w liście przewozowym (w przeciwieństwie do sporego zapasu korniszonów). Ale butelki liczone są w tysiącach, a może nawet setkach tysięcy.

Podczas gdy wiele z nich jest w przewidywalnie złym stanie, Hudson i Jayson spodziewają się, że znaczna liczba jest do uratowania, a nawet do picia, co oznacza, że mogą być warte dziesiątki tysięcy dolarów, jeśli poprzednie przypadki ratowania rozbitych win są jakimkolwiek wskaźnikiem.

" Dla Szampana, można zobaczyć korki i muzułki - klatki - są chronione, " Hudson powiedział. " Niektóre z [korków do wina spokojnego] są zdecydowanie nienaruszone; niektóre z nich mają pieczęcie woskowe. "

10994 ' s ogólna strategia jest uratować i sprzedać jak najwięcej butelek, jak mogą, przekazując część wpływów do Coastguard Association i Royal National Lifeboat Institution charytatywnych. " Idealnie, chcielibyśmy zrobić masowe ratowanie i przynieść wszystko, co było warte ratowania ", powiedział Hudson. Prosty plan, prawda?

Nie tak szybko. Wielka Brytania przestrzega Konwencji UNESCO z 2001 r. o ochronie podwodnego dziedzictwa kulturowego, która zabrania naruszania podwodnych obiektów mających więcej niż 100 lat. Oznacza to, że ratowanie butelek nie jest możliwe według brytyjskiego Departamentu Kultury Cyfrowej, Mediów i Sportu, jak również organizacji Marine Management i Historic England.

Hudson i Jayson twierdzą, że ponieważ ładunek jest nietrwały, a Libourne w zasadzie rozpadł się na nic (głównie dzięki trawlerom rybackim z kanału La Manche), mandat nie ma tu zastosowania. Mają nadzieję, że w końcu otrzymać dyspensę, ale nie ma pojęcia, kiedy to może być lub jak długo jeszcze jakiekolwiek ocalałe wina mogą przetrwać. Nawet jeśli zezwolenie zostanie wydane, 10994 nadal będzie potrzebować dodatkowego finansowania, aby kontynuować swoją misję; zespół obecnie poszukuje zwolenników.

" Z głębokości wody zaangażowanych, to ' s znaczną ilość pieniędzy tylko tam dostać, " powiedział Jayson. " Potrzebujesz podstawy handlowej, inaczej nie możesz ' t zrobić. " Na razie ciekawi wina i miłośnicy historii będą musieli zadowolić się 10994's wideo z podwodnego odkrycia.

Wine as hobby