Plantatorzy winogron z Bordeaux planują wyrwać prawie 23 500 akrów winorośli - i są zachwyceni. Po dziewięciu miesiącach negocjacji z przedstawicielami władz lokalnych, regionalnych i krajowych, 1 marca Rada Winiarstwa Bordeaux (CIVB) osiągnęła porozumienie z Markiem Fesneau, ministrem rolnictwa i suwerenności żywnościowej Francji, w sprawie finansowania wyrywania winorośli. Te wysiłki zmierzające do wyrwania winorośli pozwolą zmagającym się z problemami plantatorom znaleźć nowe zastosowanie dla ich ziemi i miejmy nadzieję, że zakończy się wieczna nadwyżka tanich win z Bordeaux.
Chcą podciągnąć swoje winorośle?
Tak, ponieważ Bordeaux nie tylko produkuje jedne z najlepszych win na świecie, ale także produkuje ocean tanich butelek. W latach po II wojnie światowej przeciętny dorosły Francuz wypijał 150 litrów wina rocznie, głównie czerwonego wina stołowego. Dziś spożywają 40 litrów, czyli cztery i pół skrzynki, rocznie. W ciągu ostatnich pięciu lat Bordeaux sprzedaje tylko 440 milionów skrzynek ze średnich rocznych zbiorów około 480 milionów skrzynek. Co roku gromadzi się nadwyżka wina, a plantatorzy jeszcze bardziej pogrążają się w długach.
Plantatorzy prosili o pieniądze na pomoc w wyrwaniu winorośli, ale od 2008 roku prawo Unii Europejskiej zabrania wykorzystywania funduszy rządowych do wycofywania gruntów rolnych z produkcji. W ostatnich miesiącach protesty były organizowane przez vignerons, plantatorów, którzy często pracują za mniej niż minimalną płacę i mają niewiele lub żadne oszczędności emerytalne.
W lutym rząd francuski zatwierdził finansowanie awaryjnej destylacji nadwyżki wina na alkohol przemysłowy. Ale plantatorzy skarżyli się, że jest to rozwiązanie prowizoryczne, odpowiednie tylko dla winiarzy cierpiących z powodu chwilowego spadku popytu, spowodowanego pandemią lub kryzysem kosztów utrzymania, którzy nie chcą zrywać swoich winorośli.
Kwestia języka
Ogłaszając porozumienie z 1 marca, Fesneau powiedział: "Pozdrawiam pracę konsultacyjną prowadzoną przez ostatnie kilka miesięcy, z branżą winiarską Gironde i regionem, w celu znalezienia trwałych rozwiązań kryzysu w sektorze i zarządzania kwestiami fitosanitarnymi sektora na tym terytorium."
Kluczowym słowem do znalezienia rozwiązania było "fitosanitarne". Podczas gdy prawo UE zabrania finansowania usuwania winorośli, gdy przyczyny są natury ekonomicznej, prawo zezwala na finansowanie wyrywania, gdy winorośl stoi w obliczu problemów zdrowotnych roślin. Z plantatorami patrzącymi na bankructwo, Bordeaux mogło skończyć z tysiącami akrów opuszczonych winnic. "Jesteśmy w sytuacji, gdy jeśli winorośl nie jest utrzymywana i leczona, pojawią się choroby, które rozprzestrzenią się na sąsiednie winorośle" - powiedział Christophe Chateau, rzecznik CIVB. Oprócz szkodników, w zaniedbanych winnicach kwitną choroby, takie jak zgubny flakon dorée i wirus czerwonych liści.
Co jest w umowie?
W ramach tego nowego pakietu potrzebujący plantatorzy z Bordeaux będą mogli uzyskać do 38 mln euro od rządu i 19 mln euro od CIVB. Region Nouvelle-Aquitaine wyłożył dodatkowo 10 mln euro na przestawienie się na inne uprawy. CIVB rozpoczął już projekt z organizacją leśną Alliance Forêt Bois mający na celu zalesienie ponad 4,500 akrów porzuconych winnic.
Plantatorzy otrzymają minimum 6 000 euro na hektar (lub około 2 400 euro na akr) na pokrycie kosztów. Jest to mniej niż początkowo żądane 10 000 euro na hektar, ale winiarze mogą otrzymać dodatkowe fundusze na przekształcenie swoich gruntów w celu wychwytywania dwutlenku węgla, zalesianie lub restrukturyzację w celu prowadzenia nowych upraw.
Nowe porozumienie musi zostać przegłosowane przez zgromadzenie ogólne CIVB. Oczekuje się, że przejdzie ono bez trudności, a w ciągu najbliższych kilku tygodni proces składania wniosków nabierze kształtu. "Myślę, że program podciągania winorośli rozpocznie się zimą 2023 - 2024 roku" - powiedział Chateau. "To wspaniała wiadomość".
Bądź na bieżąco z ważnymi wydarzeniami związanymi z winem dzięki bezpłatnym alertom Wine Spectator Breaking News.